[Minty]

Jaka powierzchnia to granica między "podkładką pod mysz" a "obrusem"? Czy może inne kryteria o tym również decydują?

[GHPL]

Źle zrozumiałem. Wybieram 60x30 zamiast wtf

[jarlfenrir]

Jak tylko myszka na tym działa, nie zwija się, nie jest białe i mieści się na biurku, to nie jest to obrus

[msg]

[jarlfenrir]

Jak masz taki fajny obrus, to ja bym go używał zamiast podkładki

[GHPL]

Ja to jako podkładkę mam drzwiczki od szafki

[msg]

Bardzo długo używałem starych, matowych książek za podkładki (w technikum). Albo magazynu Elektronika. Gdy okładka się wytarła, wystarczyło ją zedrzeć i jeździć po pierwszej kartce w środku, potem drugiej itd.

[wermi]

nie używam podkładek :^)

[Neoqueto]

Obrus będzie się zwijał i marszczył. Nie polecam jego jako podkładki. To samo ceraty i inne narzuty. Tak więc podkładka pozostanie na zawsze podkładką, choćby miała zajmować całą powierzchnię biurka, a taka byłaby pewnie całkiem użyteczna i ładna. Duża podkładka ogólnie w sumie nic nie daje, tylko estetycznie wygląda, gdy znajduje się też pod klawiaturą.

[darkhog]

Ja jadę bez podkładki, mysz dobrze na moim biurku działa bez takowej, więc zaznaczyłem wtf.