NukeBoards - Kreatywność przede wszystkim
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  DownloadDownload
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Sonda 22

Co sądzisz o klikowych grupach twórczych?
Są konieczne dla funkcjonowania PSK, każdy powinien być w jakimś teamie
13%
 13%  [ 6 ]
Są przydatne przy większości projektów
24%
 24%  [ 11 ]
Są przydatne tylko przy dużych, skoordynowanych projektach
44%
 44%  [ 20 ]
Raczej rzadko mają sens
8%
 8%  [ 4 ]
Nikomu nie są potrzebne, ale nikomu nie przeszkadzają
4%
 4%  [ 2 ]
Tylko utrudniają i nie powinno ich być
4%
 4%  [ 2 ]
Głosowań: 45
Wszystkich Głosów: 45

Autor Wiadomość
Minty 
Stwórczyni
omc dr fizyki


Główny edytor: Fusion 2.5 Dev
Drugi edytor: Construct
Pojedynki: być może
Steam:
Posty: 3446

33789 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:10   Sonda 22

Co sądzisz o klikowych grupach twórczych? Jesteś za ich istnieniem? Chciałbyś należeć do teamu klikowego? A może chciałbyś w przyszłości założyć własny?
 
     
Mateusz 
Starszy chorąży
GT member


Główny edytor: Fusion 2.5 Dev
Posty: 437

16663 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:13   

Są przydatne tylko przy dużych, skoordynowanych projektach


GFC zawsze było jednoosobowe, ale do NRCP 2 zachciało mi się mieć
ludziów do pomocy... :)
_________________
http://romanx.webd.pl/kli...tle=Mateusz9206 Mój profil na Klikipedii.
 
     
Fanotherpg 
Porucznik
I'm livin' proof


Główny edytor: Fusion 2.5 Dev
Drugi edytor: Fusion 2.5
Pojedynki: tak
Steam:
Skype:
Posty: 821

14370 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:14   

Wg mnie każdy powinien być w jakimś teamie i wywiązywać się z swoich obowiązków, jednak nie powinno być wiele takich teamów (obecnie mamy z 30-50 z czego ponad 80% istnieje na papierze a jak wypuszcza to bardzo marne i słabe produkcje...) Jednak mimo wszystko odpowiedź pierwsza.
_________________
Indie since 1997.
 
 
     
pepe9donkey 
Bohater
Strup Parzyłapa


Główny edytor: MMF2 Dev
Posty: 216

18099 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:17   

Są przydatne tylko przy dużych, skoordynowanych projektach

Timy mobilizują, ale są nieprzydatne i wręcz przeszkadzają przy prostych minigierkach. Ja od dłuższego czasu współpracuję nad "kilkoma" projektami z MSG i nie narzekam :D
_________________
\,,/, (o_O) ,\,,/
 
 
     
Tasmpol 
Bohater
young god


Główny edytor: MMF2
Posty: 955

24606 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:39   

Jeżeli timy, to tylko jednoosobowe, albo mieszkające w jednym mieście/w niedużej odległości. Bo brak synchronizacji jest największym zuem w timach - "przykro nam, nie skończymy "Zenka" w terminie, bo Gszekosz nie dostarczył grafik", czli wystarczy by padło jedno ogniwo i wszystko się wali.
A sam jestem w jednym timie, sam jestem jego zauożycielem i sam jestem sobie szefem. :P
_________________
the preacher man says its the end of time
 
     
msg 
Pupogłowy
~~~~~~~~~~~


Główny edytor: KNP
Drugi edytor: KNP
Posty: 1411

40082 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:43   

pepe9donkey napisał/a:
Ja od dłuższego czasu współpracuję nad kilkoma projektami z MSG i nie narzekam

Dobrze słyszeć :ugly: bo ze mną trudno wytrzymać.
Ja też znaznaczyłem Są przydatne tylko przy dużych, skoordynowanych projektach.
_________________
:razzugly:
 
     
Ozi 
Młodszy chorąży
Skarbówka


Główny edytor: TGF
Posty: 251

587 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 19:51   

Są przydatne przy większości projektów

To odpowiedź na moim przykładzie, nie mam teamu, nie mam motywacji, nie mam ochoty tworzyć gier, to nie tworze.
 
     
McO 
Bohater
WujasheQ


Główny edytor: TGF
Drugi edytor: MMF2 Dev
Posty: 253

15161 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 20:17   

Raczej rzadko mają sens, a to dlatego, że większosć z nich to tylko takie timy "żeby w jakimś być". Nic nie tworzą ale istnieją, bo dla niektórych bycie w timie jest QL :/ .
Ja np. nie chciałbym być w żadnym, ponieważ lubię sam wszytko robić, sam stawiać sobie warunki i się z nich wywiązywać. Robię wtedy kiedy mi się podoba i kiedy mam chęci i motywację (a w teamie dali by mi zadanie i nawet gdybym nie miał chęci i pomysłu musiałbym wykonać przeznaczoną mi pracę. A wiadomo co wychodzi z braku chęci...).

Ozi napisał/a:
[...] nie mam ochoty tworzyć gier, to nie tworze.

Ja właśnie tak funkcjonuję ;)
_________________
coolwilk napisał/a:
ja kocham religie bo mam szustke :) i jest spoxik

 
 
     
Natie 
Bohaterka

Główny edytor: Inny
Pojedynki: nie
Posty: 380

10110 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 22:19   

Są konieczne. Przypadki że ktoś umie wyklikać i narysować są bardzo rzadkie, a gra bez grafiki to szkielet gry, grafika byle jaka i z bibliotek to archaizm i zacofanie. Źle dobrana lub źle skomponowana muzyka też skazuje grę na porażkę. Ogólnie - nie umiesz rysować ? Znajdź grafika albo nie bierz się za gry :doubt: . [No chyba że patrzeć na np. takiego Fadexa któremu skill "rysowanie" przyrasta bardzo szybko :) ]
 
     
Ozi 
Młodszy chorąży
Skarbówka


Główny edytor: TGF
Posty: 251

587 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 22:38   

Alicja napisał/a:
nie umiesz rysować ? Znajdź grafika albo nie bierz się za gry :doubt:

NIENAWIDZE Takiego podejścia :doubt: . Kurde to jak on ma się nauczyć rysowania fajnej grafy do gry, skoro będzie tylko pytał różnego luda na GG narysuj to lub tamto :doubt: .
A rysowanie do gry, a rysowanie tak sobie to rzeczy które się jednak różnią.
Jeszcze sprawa, na tekst typu. ,,To być brzydkie nie pokazuj tego publicznie''.
Po to robi grę by pokazać ją innym, a nim więcej innym tym lepiej, a do tego jakieś krytyki posłucha i zapozna się z tym, co i jak.
 
     
Raymon 
Plutonowy
dawniej arek ;-D


Posty: 79

3098 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 22:49   

Są konieczne do funkcjonowania PSK, ale nie każdy powinien być w team'ie. Myślę, że zespoły tworzące gry są baaardzo potrzebne. Tworzący gry mogą się uzupełniać, wspomagać i przekazywać dalej własne doświadczenie. ;)
 
     
copperdragon 
Bohater
Popieram Ice Cold Revolucion


Główny edytor: GameMaker
Pojedynki: tak
Posty: 625

55382 Prestiż
Wysłany: 17-12-2006, 23:41   

Tylko przy dużych, skoordynowanych projektach. Przy mniejszych raczej się nie opłaca, zwłaszcza, że to by było trochę... śmieszne. :P Wyobrażacie sobie BROO, morty'ego, RXa, Fadexa i innych zaawansowanych klikowców, którzy siedzą nad klonem Pacmana? ;) Ja sobie wyobrażam, i muszę powiedzieć, że to komiczna myśl.

Przy mniejszych projektach raczej nie, chyba, że autor ma problemy z niektórymi elementami gier (np. grafiką), wtedy raczej nie powinien wystawiać niedopracowanej gierki.

Przy większych projektach działanie w teamie jest jak najbardziej wskazane, ale praca powinna być rzecz jasna skoordynowana. Zna ktoś może powiedzenie: Gdzie kucharek sześć, tam 07 zgłoś się? :P

No i oczywiście powinno się zatrudnić betatesterów, którzy dadzą rozmaite sugestie.
 
 
     
Natie 
Bohaterka

Główny edytor: Inny
Pojedynki: nie
Posty: 380

10110 Prestiż
Wysłany: 18-12-2006, 00:11   

Ozi napisał/a:
Alicja napisał/a:
nie umiesz rysować ? Znajdź grafika albo nie bierz się za gry :doubt:

NIENAWIDZE Takiego podejścia :doubt: . Kurde to jak on ma się nauczyć rysowania fajnej grafy do gry, skoro będzie tylko pytał różnego luda na GG narysuj to lub tamto :doubt: .
A rysowanie do gry, a rysowanie tak sobie to rzeczy które się jednak różnią.
Jeszcze sprawa, na tekst typu. ,,To być brzydkie nie pokazuj tego publicznie''.
Po to robi grę by pokazać ją innym, a nim więcej innym tym lepiej, a do tego jakieś krytyki posłucha i zapozna się z tym, co i jak.

Nauka to odrębna sprawa, w końcu dla przykładu muzycy na koncertach już umieją grać, nie uczą się utworów na scenie? Czyż nie?
"Im więcej tym lepiej" - no i zaś mamy na scenie mnóstwo gniotów zamiast mniejszej ilości ale lepszych produkcji.
 
     
Ozi 
Młodszy chorąży
Skarbówka


Główny edytor: TGF
Posty: 251

587 Prestiż
Wysłany: 18-12-2006, 00:43   

Alicja napisał/a:
mamy na scenie mnóstwo gniotów

Przy których pomocy autorzy w przyszłości mogą stworzyć wiele
Alicja napisał/a:
lepszych produkcji

Trzeba tylko ich z motywować i pokazać co jest w grze musi być dobre, a co nie itd, itd.
Stworzy gniota, dowie się co nie tegest
Stworzy gniota, dowie się co nie tegest
Stworzy gniota, dowie się co nie tegest
Stworzy gniota, dowie się co nie tegest
Stworzy dobrą grę, dzięki doświadczeniu z gniotów i dowie się co nie tegest ;) .
Tylko są potrzebni ludzie, którzy mają taką chęć tworzenia.
 
     
copperdragon 
Bohater
Popieram Ice Cold Revolucion


Główny edytor: GameMaker
Pojedynki: tak
Posty: 625

55382 Prestiż
Wysłany: 18-12-2006, 16:01   

Ja bym powiedział zdeczko inaczej:
Stworzy gniota, dowie się co nie tegest
Stworzy kiepską grę, dowie się co nie tegest
Stworzy średniawą produkcję, dowie się co nie tegest
Stworzy całkiem przyzowitą grę, dowie się co nie tegest
Stworzy dobrą grę, dzięki doświadczeniu z poprzednich gier i dowie się co nie tegest ;)
Stworzy bardzo dobrą grę dzięki już sporemu doświadczeniu i dowie się, co jeszcze jest nie tegest.
Stworzy świetną grę i dowie się, że nic już nie jest nie tegest. :)

W konću nie powiecie mi chyba, że po iluśtam próbach ewoluowania przez małpy nagle szympansowi narodził się Homo sapiens. ;)

Jednak ja bym wolał, żeby obrano nieco inną drogę; najpierw tworzyć małą gierkę. Zapowiedzieć ją. Wysłać przy okazji wersję demo. Użytkownicy to przetestują i powiedzą, co jest nie tegest (czego będzie raczej dużo). Najlepiej wyraźnie zaznaczyć pogrubioną czcionką, że autor zdaje sobie sprawę z niedopracowania gry, więc prosi użytkowników o sugestie itp. (wyobrażacie sobie, co by było, gdyby morty takie wezwanie napisał, wysyłając betę Tankwars? :lol:)
Przy okazji przydałoby się wtedy znaleźć dobrych betatesterów, którzy będą mówić, co jest nie tegest, zanim finalna wersja gry zostanie wydana.
Potem wydać grę jako debiutową (niestety, niektórzy już tkiej możliwości nie mają :P )., przy czym powininen to być, dzięki opiniom betatesterów, debiut całkiem udany.

Następnie zacząć planować zdeczko bardziej zaawansowaną produkcję, ale nadal niezbyt złożoną. Może to być platformówka, strzelanka czy coś w tym stylu. Później ją zapowiedzieć. Wysłać, tak jak w poprzednim wypadku, wersję demo. Użytkownicy wtedy powiedzą, co jest nie tegest, znajdzie się pewnie paru betatesterów (przy czym niektórzy będą zapewne tymi dawnymi). I tak dalej, kilka bet później, wydać kolejną gierkę.

Później można planować gierkę jeszcze bardziej zaawansowaną, ale jeszcze nie coś tak złożonego, jak GTA czy RPGi i RTSy. Tak czy siak, należałoby ją, rzecz jasna, zapowiedzieć, postąpić zgodnie z sugestiami userów i wysłać ją.

Itd. itp., przez kolejne gierki, któraś być może będzie nawet dość zaawansowanym RPG czy czymś w tym rodzaju, warto przeplatać swoją radosną twórczość jakimiś minigierkami (to dobrze działa na odprężenie :P ), które mogą być przy okazji z wynikami online. A potem taki twórca staje się legendą sceny, tak samo jak BROO, morty, RX czy Fanother.

I bardzo ważne: nie tworzyć przy tym jakichś nowych for klikowych. :P

Oczywiście droga do sukcesu może wyglądać trochę inaczej, można zaczynać produkcje, ich nie kończyć, ale przy okazji czegoś się nauczyć itd. itp. Tak czy siak, lepiej niech każdy robi jak chce, byle dobrze. :P

A co do kiepskiego poziomu graficznego; ja radziłbym robić coś innego: najpierw robić grafikę własnoręcznie, a potem jakiemuś grafikowi wysłać, żeby to poprawił. Wtedy i twórca będzie się uczył, a i gra nie będzie zbyt brzydka. ;)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

PSK Cytaty Klikibaza - kopia wszystkich klików Klikipedia - encyklopedia o tworzeniu gier Discord KlikCzat Zaproszenie
Daj piniondza Wielkie Muzeum Klikowe

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group