[Wackyjackie]

Hej.

Od pewnego czasu szukam dla siebie porządnej klawiatury mechanicznej, głównie do pisania, raczej na graniu mi nie zależy, więc dedykowane klawisze dla graczy mi niepotrzebne.

Mam w związku z tym parę pytań do posiadaczy klawiatur mechanicznych:

1) jaki byłby najodpowiedniejszy typ przełącznika, jeśli nie chciałbym, żeby klawiatura była zbyt głośna
2) przycisk z naciskiem liniowym, czy dotykowym? Idzie się przestawić na muskanie klawiszy zamiast pełnego wciśnięcia?
3) sprawa o-ringów dla przyciszenia typingu - warto w ogóle w nie inwestować? Pisze się z nimi tak samo, czy jednak czuć, że ma się tę gumę pod klawiszem?
4) który Cherry MX ma najładniejszy klik? ^^ ( https://www.youtube.com/watch?v=hUN93Xz-7pg )

Najbardziej bym chciał Corsair Strafe RGB z dedykowanymi dla tej klawiatury klawiszami Cherry MX Silent, tyle, że, nie miał jeszcze premiery, a poprzedni model kosztuje krocia (750zł).

Z takich chyba sensownych modeli:
http://www.euro.com.pl/kl...ml?from=skapiec
http://www.komputronik.pl...ZQ&gclsrc=aw.ds
http://www.salurion.pl/pr...mpaign=NiePromo

Coś polecacie?

Więcej info o klawiaturach mechanicznych:
http://www.test-gear.pl/dobor-klawiatury/

Ogólnie można sobie ogólnie porozmawiać o klawiaturach.

Teraz mam taniego A4 Tech X7, bardzo wygodna, odporna na "spill", ale już trochę ze mną przeżyła i mimo, że działa wzorowo, po prostu, chciałbym coś wygodniejszego, bo ostatnio dużo piszę i się jednak palce męczą.

[Fadex]

Ja parę razy wgłębiałem się w temat i doszedłem do wniosku ze brałbym cherry mx browny. Albo i chińskie odpowiedniki, bo w sumie chyba nie ma to większego znaczenia.

Razer ma swoje przełączniki które prawdopodobnie nie mają takiej jakości jak te wiśniowe. Ale w wersji stealth są dość ciche, możesz zobaczyć porównanie na YT.

Osobiście zdecydowałbym się na tę klawiaturę: http://www.skapiec.pl/site/cat/3142/comp/9940569# , ale to również dlatego że fajnie wygląda i dysponuje fajnym podświetleniem. Nie wiem jak działa w praktyce.

[Neoqueto]

Mam czarnego, niemieckiego Dell AT102W i jest to najlepsza klawiatura jakiej kiedykolwiek używałem. Przełączniki black ALPS. Kosztowała mnie 130 zł wraz z wysyłką z Niemiec. (nie wiem, czy płakał). No i layout ISO .

Także możesz się zainteresować cenami starych mechaników, bo są nieśmiertelne, tylko upewnij się, że są w dobrym stanie. Ludzie też polecają IBM Model M ze względu na hałasujące przełączniki typu buckling spring, ale jak dla mnie brzmią za głośno no i nie mają często używanych przeze mnie klawiszy Windowsa, do tego mają wtyczkę AT. Dell jest cichutki, ma "windowsy" i PS/2.

Mam jeszcze klawiaturę Acer 6311, również bez "windowsów" i również z interfejsem AT, ale za to spiralowany kabel i przełączniki kompatybilne z ALPSami. No i niestety ma layout z "big-ass enterem", czego nienawidzę.

Używałem jakiejś klawiatury firmy Corsair z MX Redami, wygląda że to jest model K70, są również bardzo fajne, ale znacznie mniej podobne do "maszyny do pisania" pod względem odczucia, niż ALPSy.

Potem ci mogę nagrać brzmienie Della. Ogólnie wybierając mechanika dokonujesz bardzo dobrego wyboru, bo różnica jest ogromna.

[Wackyjackie]

Też chciałbym się poczuć jak informatyk lat 80, ale jednak zostanę przy nowszym sprzęcie, głównie dlatego, że jednak chcę być pierwszą osobą która korzystała z tej klawiatury :F. Także mi zostaje w sumie wybór między Cherry MX, a Kailh. Lubię duże entery, teraz jak mam służbową z wąskim enterem, to kończę wszystko backslashem D:. Ale to kwestia przyzwyczajenia, także na to nie patrzę. No i dźwięk maszyny do pisania, jest świetny, ale zważywszy, że to ma być moja klawiatura na najbliższe ~6 lat, to potrzebuję czegoś cichszego, sam też nie mieszkam, a czasem w nocy dużo piszę.

Właśnie jestem taki niezdecydowany między Brown a Red, a nie miałem okazji nigdy poklikać na takich klawiaturach, także ciężko mi wybrać.
Ta Tesoro ma fajne kolorki, ale kształt mi nie odpowiada. Generalnie szukam bardziej klasycznego wyglądu i w sumie dzięki za markę, bo znalazłem to: http://procpu.pl/p/1727/1...efa-gracza.html - kolejna klawiaturka do listy "do wyboru".

Też zastanawiam się, czy nie bardziej będzie mi się opłacało wziąć jakąś klawę tenkeyless, bo na dobrą sprawę z numpada korzystam raz na ruski rok. Tak się jakoś przyzwyczaiłem.

[Fadex]

Po dłuższym namyśle uznałem że nie potrzebuje wielu kolorów i wystarczy mi niebieski wybrałem tę klawiaturkę:

Tesoro Durandal Ultimate Blue LED, z przełącznikami Cherry MX Brown. Pisze się bardzo wygodnie, nie do porównania z klawiaturami laptopowymi czy zwykłymi membranowymi.

Znalazłem gdzieś za ~480zł z wysyłką miesiąc temu, więc powinno się tak samo mniej więcej dostać.

PS: Aha, soft do tej klawiatury jest tragiczny. Tak naprawdę równie dobrze mogłoby go nie być.

[Wackyjackie]

O, to w takim wypadku muszę Cię kiedyś odwiedzić '. Podotykać.

[Aha]

Jakiś czas temu też zaopatrzyłem się w Tesoro Durandal Ultimate z przełącznikami Cherry MX Brown, w moim przypadku z czerwonym podświetleniem.

Od razu po rozpakowaniu paczki (co chwilę mi zajęło, propsy dla DHL za świetne zabezpieczenie paczki. Ogrom mocnej folii na zewnątrz, zaraz za nią kilka metrów folii bąbelkowej okrywającej całość) zaskoczyła mnie masa samej klawiatury. Jest o wiele cięższa od każdej, z której miałem okazję korzystać, a raz postawiona na biurku nie chce się przesuwać, co jest oczywiście sporym plusem. Mimo, że całość jest wykonana z pozornie najtańszego plastiku, jest zaskakująco przyjemna w dotyku.

Pisaniu towarzyszy charakterystyczny dla mechaników klik przy uderzaniu plastikowych nakładek o podstawę i gdybym nie używał na co dzień słuchawek przyzwoicie wytłumiających odgłosy otoczenia, byłoby to co najmniej irytujące, jednak można rozwiązać ten problem stosując tzw. o-ringi lub przyzwyczajając się do nie dociskania klawiszy do dna, co może być dosyć trudne z uwagi na małą siłę wymaganą przy używaniu MX Brownów. Skoro już przy sile jesteśmy, klawisze klikają się lżej niż w jakiejkolwiek klawiaturze membranowej i niemal natychmiastowo odbijają gotowe do kolejnego kliknięcia, ale to kwestia konkretnych przełączników, a nie tego dokładnie modelu klawiatury.

Podświetlenie jest, można przełączyć jego jasność w kilku stopniach bądź całkowicie je wyłączyć. Tryb pulsujący i najmocniejszy stopień podświetlenia to jak dla mnie raczej niepotrzebne ciekawostki niż faktycznie używalne funkcje. Podświetlenia równie dobrze mogłoby nie być, bo całość sprowadza się do wyglądania jak jaskrawoczerwone nadrukowane klawisze, ale jak już jest, to ok, przynajmniej ładnie wygląda.

Niestety tutaj kończy się ta różowa część. Klawiatura jest bardzo gruba, przez co klawisze leżą wyżej niż by mogły i może to prowadzić do zmęczenia rąk, bądź nawet, na dłuższą metę, problemów z nadgarstkami przez potrzebę dosyć wyraźnego odgięcia ich w górę. Niewiele pomaga tu dołączona podkładka pod nadgarstki, ponieważ jest zdecydowanie zbyt krótka i niska by określić ją jako przydatną. Wygoda i ergonomia leżą niesamowicie.

Najważniejszą jednak sprawą jest cena, która oscyluje wokół 550 zł. Wydając na prawdę poważne pieniądze na klawiaturę oczekuje się rewolucji, ja tutaj natomiast widzę co najwyżej ewolucję. Owszem, klawisze klikają się przyjemnie, ale nie kilkanaście razy lepiej niż w dobrych klawiaturach membranowych, podczas gdy cena jest kilkanaście razy wyższa. Jeśli doda się do tego zmęczenie przy pisaniu i potencjalne urazy przy długotrwałym używaniu, końcowy produkt nie jest klawiaturą poprawną, a mocno przepłaconym gadżetem dla picu.

Czy ją polecam? Moja odpowiedź brzmi nie. O wiele lepszą opcją jest znalezienie dobrej klawiatury membranowej, z wysokimi i lekkimi klawiszami za 30-50 zł. Wiem, bo sam mam taką w domu (kbs-720) i różnica w klikaniu nie jest duża, a cena prawie 20-krotnie mniejsza, bądź zaopatrzenie się w bardziej używalny model (Corsair K70?)

[BROO]

tl;dr
- mechaniki są głośne, ale lekko się je wciska
- jak lubisz klawiatury laptopowe (nożycowe), mechaniki się nie spodobają
- blacki są podobne klikiem do membran, są najcichsze (wciąż głośne) ale relatywnie ciężko się je klika, idealne dla graczy z silnymi palcami
- redy to lekkie blacki, nie nadają się do pisania, dla graczy z patyczkami
- browny mają dźwięk kliku, idealne do pisania, głośne
- blue to browny na sterydach, bardzo głośne

Tesoro Durandal to bardzo dobra klawiatura mechaniczna dla graczy, a switche Cherry MX Brown IMO są najlepsze do pracy biurowej.

Cechy wspólne testowanych przeze mnie klawiatur mechanicznych:
- wysoki profil klawiszy
- głośniejsze od membranowych
- mniejsza siła nacisku od membranowych
- membranowe mają pi razy drzwi liniową odpowiedź, podobnie Cherry MX Black i Red
- ważą przeciętnie 4x więcej od membranówek
- jeśli z kimś mieszkasz, kto lubi ciszę, głos kliknięcia będzie im przeszkadzał
- im bardziej switch zbliżony do aktualnie używanego, tym krócej trzeba się go uczyć (Black>Red>Brown>Blue)
- jak słuchasz ich kliku pierwszy raz, to możesz dostać szału od odgłosu sprężyny pod klawiszem

Testowane przeze mnie klawiatury:
- Steelseries 6GV/2 Cherry MX Black - ciężka i mocarna, posiada w pełni liniową odpowiedź, która kojarzy się z membranowym wciskiem. Klawisze dosyć ciężkie, idealne dla graczy, którzy chcą mieć pełną kontrolę momentu wcisku i wycisku klawisza. Wymagana większa krzepa w palcach. Mimo, że jest to ciężka klawiatura, wciąż mniej męczy palce od każdej membranówki, którą posiadałem. Głos wciskania klawisza pozbawiony jest dźwięku kliknięcia.

- Filco Majestouch 2 Cherry MX Brown - aktualnie używana, przeznaczona do pracy biurowej, ponieważ mam input lagi w grach (port USB, testowałem przełączkę USB->PS/2, na wyczucie 1/60s), a szkoda. Lekko się na niej pisze, jest podobna do recenzowanej przez Yumohu klawiatury Tesoro Durandal Ultimate (Tesoro nie ma input lagów ^_^). W mechanizmie klawisza znajduje się wypustek, który jasno odgradza stan przed i po wciśnięciu. Przy wciskaniu słychać w efekcie dźwięk "klik". Kliknięcie brownów jest bardziej słyszalne, ale delikatniejsze niż blacków (Steelseries).

- Steelseries 6GV/2 Cherry MX Red - z racji, że ten sam model co Blacki, wymienię jedyną różnicę - ciężar klawiszy. Są one o 10g lżejsze i będąc graczem Blacków trochę czułem, jakbym uderzał w papierowe klawisze. Oczywiście dzięki temu są jeszcze szybsze i wciąż są precyzyjne, więc polecam graczom, którzy nie chcą umordować palców po całym dniu gierczenia.

- Tesoro Durandal Cherry MX Brown - miałem tylko na chwilę, z tego co pamiętam, miały dosyć wysoki i podłużny podest (dla komfortu leżących rąk, ale nigdy ich nie kładę na czymś takim). Nie miały input lagów, więc świetnie się grało w gry wymagające precyzji.

- Razer Blackwidow Cherry MX Blue - switche Cherry MX Blue to taka radykalna wersja brownów. Jeszcze wyraźniejszy moment przed/po, jeszcze głośniejszy głos kliku, jeszcze mocniej uprzedza wciśnięcie klawisza (klika się szybciej niż byś to zrobił na blackach/brownach/redach/membranach). AFAIR mają mechanizm bezwładnościowy, który sam dociska klawisz i naprawdę takie ma się uczucie, gdy ma się ją pod palcami - klawisze uciekają szybciej w dół niż naciskasz. Niestety jest to jedyna klawiatura, która mi się popsuła (nie rejestrowało części klawiszy, a część rejestrowała 80%), po 4 miesiącach intensywnego używania (m.in. przygotowania do meczu z koreańczykami) poszła na sprzedaż dla elektronika.

[Sporek]

Moja klawiatura za 30 zł jest fajna, ale wiadomo, niektóre cechy klawiatury mechanicznej często by się przydały (chociaż w sumie teraz już nie), ale skoro jest tak głośna jak myśle, to w nocy jest pewnie okropna. Już moja jest całkiem głośna (mimo, że nie aż tak), i często ktoś z domu marudzi, że głośno wciskam... mechaniczna ma tak, że nie ma limitu wciskanych klawiszy ? Czym ona się różni poza czasem reakcji (i konstrukcją xd) ?

[wermi]

mam acera 6312, kupiony za 70 zł, pisze się lepiej niż na laptopowej w moim lenovo a z membranówką za 20 zł w ogóle nie ma porównania. Są dość głośne, ale nie bardzo mi to przeszkadza

[Wackyjackie]

#chwalesie

Kupiłem w końcu tanio natec Genesis RX85 i szczerze polecam. Nie ma lepszego mechanika w tej cenie (350zł). Ta klawiatura mogłaby być o ~200 zł droższa i nadal by była warta swojej ceny.

Przełączniki mechaniczne brown od Kalih są przyjemne w klikaniu i mają przyjemny, niezagłośny dźwięk. Dodatkowo klawiatura jest podświetlana, istnieje możliwość regulacji jasności + specjalne tryby gamingowe (podświetlanie WSAD) które mnie niespecjalnie akurat interesują.
Co mnie najbardziej cieszy w tej cenie to fakt, że jest eleganckie pokrętełko głośności z odczuwalnym "impulsem", a mechaniki z regulacją głośności do najtańszych już nie należą. Kliknięcie na pokrętło powoduje też wyciszenie dźwięków. Jest też specjalny wypstrycznik, również mechaniczny, do wyłaczenia klawisza windows + szereg klawiszy funkcyjnych pod kombinacją FN + F1-F12. Jest też włączane NKRO.

Czego mi brak, to klawisza windows po prawej stronie, bo lubuję się w kombinacji windows + L, która już nie jest tak wygodna jak poprzednio. Klawisz został zamieniony na przycisk FN, który jednak może okazać się bardziej przydatny. Chciałbym jeszcze, z przyzwyczajenia, większego entera, bo często kończę zdania o tak\

Generalnie świetna klawiatura, prawdopodobnie nie ma lepszej w tej cenie. A w dodatku, w zestawie mamy jeszcze przyczepianą na magnes podkładkę pod dłonie, a sama klawiatura z wierzchu jest pokryta aluminium. I nie wygląda jak jakiś tęczowy statek kosmiczny (typu oh, jestem taki gamingowy), tylko ma stonowany, spójny wygląd, no może nie licząc czcionki na niektórych klawiszach (Neoqueto, przykro mi).

Zdjątko:

[BROO]

Chciałbym dotknąć tę klawiaturę.

[wermi]

co do tego acera: dzisiaj usiadłem do typeracera i po kilkunastu minutach zaczął mnie boleć mały palec u lewej ręki ze względu na to, jak daleko trzeba go wysunąć na lewo, aby wcisnąć klawisz shift.

poza tym miałem okazję skorzystać z Lenovo Y Gaming Mechanical Switch Keyboard (nazwa skopiowana ze strony x-kom). kolega wygrał jakiś czas temu w konkursie, bo większość osób biorąca udział nie przeczytała regulaminu xD jest wyposażona w przełączniki kalih red. nie podoba mi się do pisania, z czego pamiętam łatwo o przypadkowe wciśnięcie innego klawisza, nie mówiąc już o spacji

następna klawiatura będzie prawdopodobnie z "czystymi" klawiszami (bez nadruku) i przełącznikami cherry mx blue

[Neoqueto]

https://www.pcgamingrace....nical-keyboards

Bardzo interesująca propozycja moim zdaniem. Nawet jak samemu uszkodzisz przełącznik, wystarczy zamówić pojedynczy zamiennik i klawiatura naprawiona. ~500 zł (wliczając cło) za dobrego mechanika to nie jest aż tak duży wydatek, a tutaj zyskujemy wymienne przełączniki oraz ponoć inne komponenty.

Nie wiem skąd (srsly, miałem z jakiegoś powodu otwartą kartę z tym) mam kod promocyjny -15%: https://go.referralcandy.com/share/D6K4F3V

Więc jak ktoś szuka mechanika, to może warto się zainteresować?

[Minty]