NukeBoards
Fantastyka i nauka - Twój Wybór - gra
msg - 03-02-2015, 17:40
: Temat postu: Twój Wybór - gra
Witajcie. W związku z tym, że na scenie ma miejsce pewien zastój spowodowany wydarzeniami czasowymi mającymi związek z edukacją oraz ze względu na ogólny natłok obowiązków sporej części forumowiczów, postanowiłem rozpocząć serię postów, będących grą na długie wieczory w towarzystwie, zrzutowaną na normy internetowe.
Twój Wybór
kim jesteś, o czym marzysz?
Zasada jest prosta. Zapodaję dwie hipotetycznie możliwości, w jakich może zmienić się twoje życie. Obie bardzo nieprawdopodobne lub wręcz niemożliwe. Ty odpowiadasz, którą byś wybrał, gdyby takie coś faktycznie miało się spełnić i należycie uzasadniasz swój wybór. Nie ma wyboru C). Jak nie wiesz co wybrać, nie chciałbyś być postawiony przed taką możliwością - nie pisz tu nic.
W przypadku nieścisłości mogę dopowiedzieć warunki działania każdej z opcji.
W chwili obecnej wybory dodaję tylko ja, o ile grono administracyjne nie zadecyduje inaczej. Co tydzień (myślę, że obierzemy sobie poniedziałki) pojawi się tu nowa część czegoś, co mam nadzieję przyjmie formę serii postów zachęcających do dyskusji.
Część 1.
A) Błyskawiczny transport lub B) Komunikacja z kimkolwiek na świecie
Szczegółowe opisy:
A) Błyskawiczny transport
- możliwość bardzo szybkiego poruszania się po obszarach dostępnych pieszo lub dowolnym środkiem lokomocji stworzonym przez człowieka i spopularyzowanym w naszej rzeczywistości;
- zakładamy, że tam, gdzie chcesz się dostać, dostałbyś się również na rowerze, ale w podróżach międzykontynentalnych dostajesz odrzutowy rower i podróżujesz nad pacyfikiem;
- prędkość jest 3600-krotnie większe niż przeciętna jazda na rowerze, więc zakładamy, że możesz pokonać 20 km/s (dwadzieścia kilometrów w sekundę);
- po zakończonej podróży odczuwasz głód i zmęczenie tożsame z przeprawą równoznaczną temu samemu dystansowi przejechanemu na rowerze (najlepszym dla danego terenu);
- możesz robić dowolne przerwy w podróży, by się zbytnio nie zmęczyć, nawet jeśli oznacza to postój lewitując parędziesiąt metrów nad pacyfikiem (lepiej sprawdź prognozę pogody);
- nie przeprawiasz się de facto przez ten teren, który w linii prostej lub drogami prowadzi do celu - fizycznie odczuwasz tylko miejsca, w których robisz postój;
- tą możliwość dostajesz w konkretnym dniu. Jeśli masz słabą kondycję, nawet dwie sekundy mogą spowodować wycieńczenie, ale podróż powoduje stopniowy wzrost kondycji, jak podczas jazdy na rowerze;
- możesz na przykład przetransportować się na drugi koniec polski w 30 sekund, będziesz zmęczony jakbyś zrobił 600 km rowerem bez przerwy (w kilkanaście godzin, bez mocy). Możesz to rozbić na 5 sekundowe sesje, coś zjeść, napić się etc. Podczas postojów czas płynie normalnie, siła nie działa.
- zezwalam na luźną interpretację kwestii tego, jak inni postrzegają tą moc i czy trzeba się z nią ukrywać (raczej jest to uznawane na coś w rodzaju wielkiej wygranej w totka).
B) Komunikacja z kimkolwiek na świecie
- masz wręcz telepatyczną możliwość komunikowania się z dowolną osobą na świecie;
- komunikacja odbywa się w sposób dwustronny;
- działa to na zasadzie "wszczepionego nadajnika" u każdej osoby zamieszkującej glob;
- kontaktować się z konkretną osobą możesz tylko wtedy, gdy wiesz kim ona jest. Aby "wybrać numer" musisz znać imię i nazwisko osoby do której chcesz dzwonić oraz wiedzieć kim ona jest. Jeśli to mało szczegółowe określenie (Michał Nowak, student) to możesz uściślić dane dowolnym parametrem, jeśli go nie znasz, każdy telefon odbędzie się z kolejnym Michałem Nowakiem, studentem, w pętli.
- możesz na przykład zadzwonić do osoby, której imię i nazwisko znasz z Internetu, a o której wiesz, że była pasażerem zaginionego samolotu. Ta informacja wystarczy aby połączyć się z nią, gdziekolwiek na ziemi się ona znajduje, o ile jest żywa. Ona też może z tobą rozmawiać, wydaje się jej to jak normalny dialog.
- zezwalam na luźną interpretację kwestii tego, jak inni postrzegają tą moc i czy trzeba się z nią ukrywać (raczej jest to uznawane na coś w rodzaju wielkiej wygranej w totka), jednak dla osoby z którą mówisz jest to zupełnie normalna rozmowa, jak przez telefon.
Czekam na Wasze wybory i uzasadnienia.
wermi - 04-02-2015, 04:21
:
wybieram a) bo nie mam z kim gadać
Minty - 19-02-2015, 20:11
:
Ze względu na zmęczenie, A ma wady... z drugiej strony, B można zastąpić w zasadzie komórką
A.
|